Tani przelew do Chin - wysyłamy USD ze strefawalut.pl
Szybkie przelewy w naszych czasach stały się już standardem. Wpisujemy kwotę, zatwierdzamy płatność i niemal w czasie rzeczywistym pieniądze są już na koncie odbiorcy. Niestety sprawa nie wygląda tak łatwo w przypadku przelewów międzynarodowych. Tutaj należy zastanowić się, jaką formę przelewu pieniędzy wybrać, aby środki szybko trafiły na konto odbiorcy oraz aby nie zapłacić zbyt dużo.
2017-08-28, 16:00

Rozróżniamy trzy rodzaje przelewów/przekazów zagranicznych:

  1. platformy przelewów zagranicznych,
  2. przelewy bankowe,
  3. gotówkowe przekazy pieniędzy.

1. Przy pierwszej z wymienionych opcji korzysta się z internetowych platform transferów zagranicznych. Ich list dostępna jest tutaj. Jest to też najczęściej najtańsza opcja, co więcej tą usługę coraz częściej realizują zwykłe kantory internetowe oferujące naprawdę tanią wymianę.

2. Przelewy bankowe są równie popularne jak platformy wyspecjalizowane w przelewach zagranicznych, jedak w wielu przypadkach ta usługa jest droższa, gdyż należy się liczyć przede wszystkim z wyższym kosztem przewalutowania oraz z dodatkowymi opłatami banków pośredniczących (które mogą ale nie muszą wystąpić). 

Na przykład w mBanku prowizja za wykonanie przelewu wynosi 0,35% kwoty przelewu, przy czym min. 20 zł, a max. 200 zł i niezależnie od tej kwoty mogą pojawić się opłaty instytucji pośredniczącej w przelewie, które wynoszą nawet 10-50 USD.

Przelew bankowy to bardzo wygodna ale nie najtańsza forma przelania pieniędzy za granicę. Dlaczego tak się dzieje? Niestety koszty przewalutowania w bankach są zazwyczaj bardzo wysokie. Bank do ceny walut na rynku międzynarodowym dolicza swoją marżę za wymianę, która może wynieść nawet kilka procent przesyłanej kwoty. Ofertę waluty dość dobrze porównuje się na spreadzie walutowym, czyli różnicą między kosztem zakupu i sprzedaży waluty. Dnia 18 sierpnia 2017, o godzinie 14:28 spread na USD w polskich bankach kształtował się w przedziale od 4,88% w PKO BP do 9,52% w GETIN BANK. W tym samym czasie spread w kantorach internetowych wynosił od 0,33% w NKantor do 1,37% w CurrencyFair. Jest więc różnica. Kiedy klient oczywiście chce kupić jak najtaniej obcą walutę (w naszym przypadku są to dolary amerykańskie). W kantorach internetowych jest więc dużo taniej. Spread w najtańszym banku jest większy o 4,55% niż w kantorze internetowym. Podsumowując, decydując się na przelew bankowy, możemy się spodziewać wyższych kosztów wymiany.

3. Trzecia z metod była do niedawna była bardzo popularna w CHRL. Mowa o tradycyjnych przekazach pocztowych lub usłudze przekazów typu WesternUnionczy MoneyGram. Jednak w przypadku kraju środka nie jest to najbezpieczniejsza forma i do tego nie najtańsza. Przy przekazach pieniężnych dość często żeby odebrać pieniądze wystaczy, że odbiorca potwierdzi swoje dane i poda hasło do odbioru, które mu wcześniej przekażemy. Nie trudno się więc domyślić, że możemy trafić na podstawionego słupa, który tylko odbiera pieniądze. W każdym razie, przekazy pieniężne nie są polecane w przypadku przekazów do kontrahentów, co do których nie mamy 100% pewności, gdyż ryzyko oszustwa jest dużo większe niż w innych opisanych powyżej metodach, w których weryfikacja jest przynajmniej bardziej złożona (chociażby konto firmowe może założyć tylko zweryfikowana firma). 

 

Która więc z tych opcji zwycieża? 

Sprawdźmy na przykładzie przelewu 20 000 USD wykonywanego przez MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw), która z tych opcji się najbardziej opłaca.


Koszt wymiany i przelewu przez bank do Chin

Na koszt przelewy bankowego do Chin składają się trzy czynniki:

  1. koszt zakupu waluty = 74 516 zł (18 sierpnia 2017, o godzinie 14:28 najlepszy bankowy kurs sprzedaży USD wynosił 3,7258 w PKO BP, a ogólnie w polskich bankach o tej godzinie spread na USD kształtował się w przedziale od 4,88% właśnie w PKO BP, do 9,52% w GETIN BANK),
  2. koszt założenia konta USD = 5zł miesięcznie (mowa o pakiecie BIZNES WALUTA w PKO BP dla MŚP, gdzie opłata za założenie to 15zł w oddziale, a 5zł przez internet),
  3. koszt przelewu z banku nadawcy =  0,15%* 74 516 zł = 111,77zł przelew SHA (prowizja w PKO BP dla konta zakładanego w internecie wynosi: 0,15% kwoty polecenia wypłaty nie mniej jednak niż 25,00 i nie więcej niż 130,00 złotych, dla konta zakładanego w placówce z kolei: 0,25 % kwoty polecenia wypłaty nie mniej jednak niż 50,00 i nie więcej niż 190,00 złotych),
  4. koszt banków pośredniczących przy przelewie SHA = 80zł szacunkowo (przyjęto 80zł, czyli około 20USD jako koszty banków pośredniczących w transakcji, jednak może to być inna kwota, a nawet może w ogóle nie wystąpić; z informacji które można znaleźć w niektórych kantorach intenetowych, które mają założone konta w wielu bankach, opłaty pośredników wynoszą nawet 10-50USD)

RAZEM =  74 712, 77zł

Oczywiście powyższa kwota przy kolejnym przelewie w danym miesiącu będzie mniejsza o 5zł za założenie konta, gdyż koszt ten wliczyliśmy już w pierwszy przelew.


Koszt wymiany i przelewu przez kantor internetowy do Chin

Nie wszystkie kantory internetowe oferują przelewy zagraniczne, dlatego mogliśmy porównywać jedynie oferty tych, które to robią. Mogło się więc okazać, że dolary można było jednak wymienić jeszcze taniej w innym e-kantorze. Jednak naszym celem nie jest wskazywaniem konkretnego najtańszego kantoru, co zresztą się zmienia w czasie, a po prostu pokazania ogólnie jaka metoda wymiany i przelewów jest bardziej opłacalna.

Na koszt przelewy bankowego do Chin składają się trzy czynniki:

  1. koszt zakupu waluty = 73 110 zł (18 sierpnia 2017, o godzinie 14:42 w Amronet można było kupić USD za 3,6555 zł, a ogólnie w kantorach internetowych o tej godzinie spread na USD kształtował się w przedziale od 0,33% w NKantor do 1,37% w CurrencyFair),
  2. koszt założenia konta USD = 0zł,
  3. koszt przelewu z banku nadawcy =  9zł przelew SHA (prowizja kantoru internetowego, w której już jest prowizja banku),
  4. koszt banków pośredniczących przy przelewie SHA = 80zł szacunkowo (przyjęto 80zł, czyli około 20USD jako koszty banków pośredniczących w transakcji, jednak może to być inna kwota, a nawet może w ogóle nie wystąpić; z informacji które można znaleźć w niektórych kantorach intenetowych, które mają założone konta w wielu bankach, opłaty pośredników wynoszą nawet 10-50USD)

RAZEM =  73 199,00zł 

Przelew poprzez kantor internetowy jest więc o ponad 1500zł tańszy, a więc jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie. Przede wszystkim kursy, jakie oferują nam kantory internetowe są o wiele korzystniejsze niż kursy, jakie znajdziemy w bankach. Już na pojedynczej transakcji zaoszczędzimy kilkadziesiąt, a nawet kilka tysięcy złotych (wszystko uzależnione jest od kwoty, którą chcemy przesłać). Ponadto, warto zauważyć, że niemal wszystkie e-kantory obsługują transakcje w USD, EUR, GBP czy CHF więc przesłanie popularnych walut nie jest problemem. Ostatni argument to oczywiście bezpieczeństwo: transakcje w kantorach internetowych są bezpieczne, a połączenie jest szyfrowane, więc nie musimy obawiać się oszustw.

 

Koszt przekazów WesternUnion

Niestety 20 000 dolarów przekracza limit wysyłki przez WesternUnion, a co za tym idzie nie porównamy tej usługi. Zresztą przekazy takich kwot w gotówce są mało wygodne i mniej bezpieczne o czym już pisaliśmy wyżej, dlatego odradzamy tą metodę. 

Dla osób zainteresowanych jednak tą metodą przekazów informujemy, że już kiedyś (01.04.2016 roku) analizowaliśmy koszty takich przelewów na  przykładzie przelewów PLN -> GBP i wynosiły one około 2% w przypadku przelewów WesternUnion oraz 5% w przypadku przekazów pieniężnych WesternUnion. Dalej już nie będziemy się zagłębiać w tą metodę.


Z kantoru internetowego prosto do banku

Coraz więcej e-kantorów oferuje swoim klientom wykonanie przelewów zagranicznych. Oznacza to, że musimy zakładać nawet kont walutowych w bankach. Wykonując transakcję online, poprzez kilka dodatkowych kliknięć kierujemy środki bezpośrednio na konto odbiorcy. Wystarczy uzupełnić dane odbiorcy, wybrać rodzaj waluty, wpisać kwotę, a także podać numer konta odbiorcy w formacie IBAN. W przypadku przelewu w USD kantor internetowy przewalutowuje złotówki na dolary, a następnie przekaże je na rachunek zagranicznego odbiorcy. 

 

W Europie rządzi SEPA, a poza nią SWIFT

Odejdźmy na chwilę od przykładu Chin, aby wspomnieć o przelewach SEPA dostępnych dla przelewów w krajach Unii Europejskiej, w Norwegii i Szwajcarii. Jest to usługa stworzona wyłącznie dla waluty euro. Przelew ten jest wykonywany bez opłata banków pośredniczących i wynosi z reguły około 1 euro (w Polsce banki najczęściej pobierają opłatę 5zł) i jest realizowany w ciągu 1-2 dni roboczych.


Przelewy SWIFT obsługują natomiast niemal wszystkie waluty na świecie. Korzystając z nich należy pamiętać, że realizacja transakcji może być dłuższa (nawet 6-8 dni), a koszty transakcji nie uwzględniają ewentualnych banków pośredniczących, więc są z reguły wyższe niż w przypadku przelewów SEPA. Przy SWIFT za dodatkową opłatą istnieje możliwość realizacji transakcji nawet za kilka godzin (OVERNIGHT), następnego dnia roboczego (TOMNEXT), lub na drugi dzień roboczu (SPOT).

 

Patrząc na wszystkie możliwości wykonania przelewu do Chin naszym zdaniem kantory internetowe pozostają bezkonkurencyjne. Szybko, łatwo i do tego oszczędnie. Dobrze jest jednak znać inne możliwości przekazania pieniędzy, aby w nagłych wypadkach bez problemu sobie poradzić. 

Źródło: Jak wykonać tani firmowy przelew walutowy do Chin w dolarze amerykańskim?

KONTAKT / AUTOR
Anna Kowalska
obsługa kantorów internetowych
StrefaWalut.pl kantory internetowe
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.